środa, 23 maja 2012

Placuszki otrębowe

Najczęściej podstawą mojego śniadania są placuszki otrębowe. Zdrowe, sycące, nadające się zarówno do warzyw, serów jak i wędliny, a co najważniejsze smaczne!
Najczęściej przygotowuje je moja Mama, ale dzisiaj ja przejęłam ten obowiązek. Nie ukrywam, że bardzo przyjemny :)

Potrzebne produkty (na ~16 placuszków), to:

2 jajka
3 łyżki otrąb pszennych
6 łyżek otrąb owsianych
jogurt naturalny/mleko/serek homogenizowany/kefir

Sposób przyrządzenia:

Do niezbyt dużej miski wybijamy jaja, dodajemy otręby i dolewamy jogurt lub inny z podanych składników. Dokładamy go tyle, aby cała plackowa masa była dość rzadka. W czasie smażenia trzeba będzie dokładać jogurtu, ponieważ otręby szybko pochłaniają wilgoć.

Kolejny krok to już tylko smażenie. Na patelni rozgrzewamy znikomą ilość tłuszczu, jedynie taką, by placuszki się nie przykleiły, więcej nie potrzeba. Smażymy i smażymy, dokładając kolejne porcje ciasta. Gotowe placuszki otrębowe wykładamy ładnie na półmisek, podajemy je na stół, siadamy i zaczynamy śniadanie!

Placki spokojnie mogą postać 1, 2 dni, jeśli chcecie zjeść je kolejnego dnia, polecam podgrzanie w mikrofalówce.
Placuszki otrębowe, jak już wcześniej mówiłam, sprawdzają się w przeróżnych połączeniach. Ja preferuję placki z serkiem topionym, w towarzystwie papryki, pomidorów. Możliwości jest naprawdę wiele. Już przed smażeniem można zmodyfikować podstawowy przepis i do ciasta dosypać przeróżnych przypraw - czosnku, chilli, bazylii, oregano, itd. itd.
Namawiam do eksperymentowania! Jeśli uda się wam stworzyć jakieś fajne połączenie smakowe albo będziecie mieli jakiekolwiek komentarze, piszcie!

Tym razem zdjęcia od ostatniego do pierwszego, cofnijmy się w czasie ;)

Efekt końcowy: przedstawiam placuszki otrębowe w całej ich okazałości


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz