Tarty na słodko to duże pole do popisu. Podpieczony spód możemy wypełniać przeróżnymi nadzieniami, od czekoladowych, poprzez maślane, z bitej śmietany czy z owoców. Gdy przygotowywałam tą tartę kilka tygodni temu i podałam na rodzinnym spotkaniu, niestety dużego wyboru owoców jeszcze nie było, więc postawiłam na tartę mleczno-migdałową.
Tarta o kruchym spodzie wypełnionym po brzegi smacznym kremem, konsystencją i smakiem przypominającym budyń waniliowy. A pod nadzieniem cienka warstwa kwaskowatego dżemu z czarnej porzeczki. Domowo, naturalnie, słodko!
Tarta z kremem mleczno-migdałowym
Składniki:
SPÓD
180g miękkiego masła
75g cukru pudru
szczypta soli
2 żółtka jaj
200g mąki pszennej
50g drobno startych migdałów*
4 łyżeczki zimnej wody
KREM
600ml mleka
1 laska wanilii
5 żółtek jaj
100g drobnego cukru do wypieków
50g mąki pszennej
50g drobno startych migdałów*
~150g dżemu z czarnej porzeczki
*ja kupuję migdały w skórkach, wrzucam całość do malaksera z ostrym nożem i całość rozdrabniam, możecie kupić również już starte migdały
Sposób przygotowania:
Krok 1. Masło ucieramy w malakserze z cukrem pudrem oraz solą na jasną masę.
Nie przerywając pracy, dokładamy po jednym żółtku, a następnie mąkę, migdały i wodę. Urządzenie wyłączamy, gdy ciasto będzie elastyczne i lekko kleiste. Opakowujemy je w folię i chowamy do lodówki na minimum 1 h.
Krok 2. Po godzinie wyjmujemy ciasto, rozwałkowujemy je na blacie posypanym mąką. Przekładamy do natłuszczonej formy na tartę i nakłuwamy spód widelcem. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni na 15-20 minut.
Krok 3. Przystępujemy do naszykowania nadzienia. Do rondla przelewamy odmierzoną ilość mleka. Wkładamy do niego przekrojoną wzdłuż laskę wanilii i doprowadzamy do wrzenia. Zestawiamy z gazu.
Krok 4. Żółtka ucieramy ręcznie na gładką, jasną masę. Dodajemy mąkę oraz migdały. Łączymy dalej składniki. Z mleka wyjmujemy wanilię, a płyn przelewamy powoli, cały czas mieszając, do kremu. Całą masę przelewamy ponownie do rondla i podgrzewamy na małym ogniu przez 2-3 minuty. Musimy mieszać, aby w kremie nie zaczęły tworzyć się kluchy.
Krok 5. Spód lekko podstygniętej tarty pokrywamy cienką warstwą dżemu z czarnej porzeczki. Na niego wykładamy jeszcze ciepły krem.
Krok 6. Tak przygotowaną tartę wstawiamy na kolejne 20 minut do piekarnika. Po upieczeniu cały wypiek powinien się zrumienić, a krem lekko ściąć.
Serwujemy na ciepło z szerokim uśmiechem na twarzy :)
Już na talerzu! Mniam!
A tak to było po kolei...
Gotowy spód.
Dżem porzeczkowy i krem mleczno-migdałowy w akcji.
Przed i po upieczeniu.
Pieczcie i smakujcie. Dzielcie się wrażeniami :) Miłego wypoczynku, a dla tych co w pracy, przypominam że już jutro sobota! ^^
wygląda baaaardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńOoo mniam! Musi być pyszne! Migdały? Ja zawsze!
OdpowiedzUsuńFaktycznie migdały dobrze tu wypadły, polecam, wypróbuj u siebie w kuchni ;)
Usuń